środa, 20 stycznia 2016

Lager 55 Sybilla


Piwo Lager 55 Sybilla

Moje oceny:                                                
barwa: 10/10                                                   
smak: 9/10                                                     
zapach: 9/10
piana: 8/10
opakowanie: 7/10
średnia: /10

Moja ocena: 9/10

Informacje:
ekstrakt: 14%
alkohol: 5.5%
kraj: Polska
cena: 6 zł / 0,5 l (Centrala Piwna)

Odkąd poznałem serię 55 z Browaru Gościszewo, zapragnąłem spróbować lagera chmielonego mokrymi szyszkami chmielu. Mokrymi a zatem w zasadzie świeżo zebranymi na plantacji, gdyż nie zdążyły się one ususzyć. Oto chmielony polskim chmielem Sybilla Lager 55 z Gościszewa.

Piwo prezentuje się całkiem nieźle. Koncepcja etykiet drukowanych na folii i dających efekt "malowanej" na szkle coraz bardziej mi się podoba. Symbol "55" znajduje się na ładnym odcieniu zielonego co od razu przywodzi na myśl coś świeżego (w tym wypadku szyszki chmielu). Na kontrze znajduje się krótki opis na temat piwa oraz podstawowe parametry. Niestety cały spis surowców nie został tutaj przedstawiony. Na szczycie butelki znajduje się tradycyjny kapsel z Browaru Gościszewo.

Piwo nalewa się z całkiem obfitą, średniopęcherzykową pianą. Dziurawi się ona w średnim tempie i pozostaje na powierzchni piwa do końca konsumpcji w formie pokaźnej czapy. Ponad to piana całkiem przyzwoicie zdobi szkło. Piwo jest barwy jasnego złota. Jest ono także klarowne, przynajmniej z początku zanim nalany został osad ;) (po dolaniu reszty, zmętnienie jest jednak wyraźne).



Piwo Lager 55 Sybilla po przelaniu

W aromacie wyczuć można, że słowo "lager" może znaczyć więcej niż zwykle ;) Odczuwalna jest przyjemna nuta trawiasta a chwilami lekko zahaczająca o nuty leśne i ziemiste. Wyczuć można także lekkie nuty kwiatowe oraz lekko cytrusowe. Sybilla robi robotę ;) Ponadto wyraźna jest też baza słodowa w formie lekko ciasteczkowej i słodkawej. Mam wrażenie, że w tle majaczy lekki diacetyl ale nie przeszkadza mi to a wręcz odpowiada. Póki co jest super.

W smaku wyczuwalna jest zdecydowana kwiatowość oraz cytrusowość. Jest także trawiastość i ziemistość, jednak w mniejszym stopniu. Z początku jest słodowo jednak po chwili do głosu dochodzi bardzo przyjemna i wyraźna goryczka. Chwilami sprawia ona wrażenie lekko zalegającej, jednak na dłuższa metę wcale nie przeszkadza. Wysycenie powyżej średniej sprawiające, że piwo staje się jeszcze bardziej orzeźwiające.

Bardzo dobry lager, jestem pozytywnie zaskoczony, że ten styl może tak dobrze smakować :) piwo idealne na lato do grilla. Pamiętaj jednak by nie popełnić mojego błędu i kupując weź więcej niż jedną butelkę ;) na minus troszkę cena, gdyż za te 6 złotych można kupić piwa na nowofalowych chmielach z BRJ. W cenie 4 złotych zdecydowanie było by piwem codziennym ;)

2 komentarze: