![]() |
Piwo Żywiec APA |
Moje oceny:
barwa: 8/10
smak: 6/10
zapach: 5/10
piana: 6/10
opakowanie: 6/10
średnia: 6.2/10
Informacje:
ekstrakt: 12.5%
alkohol: 5.4%
kraj: Polska
cena: około 4.50 zł / 0.5 l (Delikatesy Stokrotka)
"Czy beer geekowi wypada zachwycać się piwem z koncernu?" - to pytanie przy okazji pojawienia się w sklepach żywieckiego american pale ale spędza sen z powiek wielu blogerom piwnym. Na pewno warto spróbować choćby z uwagi na zachęcającą w porównaniu z browarami kraftowymi cenę.
Etykieta jest podobna do pozostałych z serii piw (Bock, Marcowe i Białe). Podoba mi się jej kształt i wytłoczona korona na butelce współgrająca z etykietą. Wierszyk na kontrze podobnie jak w przypadku reszty - wiadomo, historyjki o żywieckiej szkole piwowarskiej, i tak dalej. Na pewno nie podoba mi się brak wzmianki co to jest to "APA", a przeciętny konsument z pewnością tego nie wie. Nie podoba mi się także zawarcie informacji o składzie na krawatce, uważam, że jest to po prostu zbyt mało czytelne. Kapsel na szczycie butelki jest całkiem przyjemny, ładnie komponują się jego złoto zielone barwy.
![]() |
Piwo Żywiec APA po przelaniu |
Piwo nalewa się z ładną pianą, która maleje po dłuższym czasie i pozostaje do końca w postaci małej warstewki. Z początku zapowiadał się nawet lacing, no ale jednak nie wyszło. Barwa piwa jest ciemno złota, wpadająca w lekki bursztyn, wyraźnie zmętniona. Aromaty to przede wszystkim cytrusowość płynąca z amerykańskich chmieli. Zapach jest słodko-gorzki. Przyjemny, ale jak dla mnie mógłby być bardziej intensywny. Po zamieszaniu szkłem i lekkim ogrzaniu piwa pojawia się delikatny rozpuszczalnik. Z czasem wyczuwalny jest także alkohol.
Piwo w smaku jest dobre. Na początku lekko słodkawe, trawiaste i cytrynowe by później stać się delikatnie gorzkawe i zmaleć do lekko truskawkowego posmaku. Jest troszeczkę zbyt delikatne i mało konkretne a ta goryczka nie jest do końca taka jakiej oczekiwałem, jednak ogólnie na prawdę duży plus (trzeba pamiętać, że to Żywiec - koncern).
Co prawda nie było to moje pierwsze spotkanie z Żywcem APA to na pewno nie ostatnie. Piwo z powodzeniem może stać się "piwem codziennym" głównie z uwagi na dobrą cenę i dużą dostępność. A wracając do pytania z początku artykułu: jak Tobie smakuje to pij i nie przejmuj się opinią innych :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz