wtorek, 5 kwietnia 2016

IPA Reserve

Piwo IPA Reserve


Moje oceny:                                  
barwa: 7/10                                           
smak: 1/10                                 
zapach: 2/10
piana: 4/10
opakowanie: 3/10
średnia: 3.4/10

Ocena: 2/10

Informacje:
ekstrakt: nie podano
alkohol: 4.1%
kraj: Szkocja
cena: około 4.50 zł / 0,5l (Lidl)

Kolejne piwo z jednej z akcji promocyjnych sieci Lidl. Tym razem piwo w stylu Red IPA (przynajmniej tak sądzę po etykiecie), jednak po wypiciu wersji Gold, nie obiecuję sobie za wiele. Sprawdźmy zatem!

Etykieta wygląda identycznie niczym IPA Gold. Jedyna różnicą jest tak naprawdę tylko kolor etykiety i inna nazwa.

Piwo nalewa się z dość obfitą, jednak trochę wymuszaną sposobem nalewania pianą. Ta jest już typowa dla piw koncernowych.. Mianowicie znika szybciej niż się pojawiła.. Za to barwa piwa bardzo mi się podoba - jest ono ciemno bursztynowe z bardzo ładną nutą koloru czerwonego. kojarzy mi się z czerwonymi koralikami lub jakimiś rubinami. Piwo jest w pełni klarowne.

Piwo IPA Reserve po przelaniu

Aromat jest zdecydowanie biedny. Wyczuć można jakąś lekką nutkę kwiatową i to z IPA byłyby wszystko. Jest lekki karmel, jednak piwo raczej sprawia wrażenie wytrawnego. Co najdziwniejsze, po zamieszaniu szkłem i na dodatek bez ogrzewania, wyłazi nieprzyjemny alkohol... a co lepsze - takie piwo bez promocji kosztuje około 10 złotych i ludzie je kupują :P

W smaku najpierw mam wrażenie picia wody. Później jest nawet goryczka, ale uwaga - przeradza się ona w nieprzyjemne alkoholowe szczypanie.. Jest lekki karmel, jednak zbyt lekki by wygrać z tą alkoholowością oraz delikatna kwiatowość wyczuwalna retronosowa. Wysycenie dość spore, nieprzyjemne.

Nie kupujcie tego piwa za "normalną" cenę, która jest zdecydowanie nienormalna.. Już chyba wynalazki koncernów są lepsze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz