sobota, 25 kwietnia 2015

Podróże Kormorana American IPA


Piwo American IPA
Moje oceny:
barwa: 7/10
smak: 8/10
zapach: 8/10
piana: 8/10
opakowanie: 10/10
średnia: 8.2

Ocena: 8.5/10

Informacje:
ekstrakt: 16%
alkohol: 6%
kraj: Polska
cena: około 7 zł / 0.5 l (Carrefour)

Piwo z Browaru Kormoran z serii Podróże Kormorana w stylu American IPA. Zdarzyło mi się je już kiedyś próbować, jednak czas na recenzję dopiero nadszedł.

Na temat opakowania od Kormorana nie ma się co rozpisywać, to po prostu poezja. Rewelacyjna etykieta oraz jakość użytego papieru powalają. Nawet napis "Podróże Kormorana" na butelce jest wypukły. Niesamowicie podoba mi się informacja na temat numeru warki, pierwszy raz się z tym spotykam. Jedynym minusem jest brak informacji o goryczce ale przy rewelacyjnej reszcie to jest drobiazg. Kapsel firmowy, dedykowany dla serii - bardzo ładny.

Piwo nalało się z dość obfitą piana, która jednak szybko zaczęła się dziurawić i opadać. Pozostaje po niej natomiast drobna warstwa na powierzchni piwa oraz ładna koronka na szkle. Barwa piwa to ciemne złoto wpadające w miedź. Piwo jest lekko zmętnione.

Piwo American IPA po przelaniu

W aromacie z początku jest słodko. Słodowość wraz z cytrusowymi nutami chmielowymi gra tutaj pierwsze skrzypce. Ponadto wyczuć można lekką trawiastość. Nie ma się w zasadzie do czego przyczepić. Jedynie po zamieszaniu szkłem ujawnia się aromat jakby mokrej ścierki. Jednak przy normalnym spożywaniu zapach piwa nie przeszkadza.

W smaku wyczuwalna jest przyjemna goryczka, która niestety chwilami zdaje się być delikatnie zalegająca. Na szczęście łagodzący wpływ na to odczucie ma pojawiająca się delikatna słodkość. Po piwie pozostaje bardzo przyjemny posmak. Na finiszu odczuwalne są lekkie nuty karmelowo-tostowe.

Piwa z Kormorana jeszcze nigdy mnie nie zawiodły i uważam ten browar za najlepszy "niekraftowy" w Polsce. I chociaż American IPA z serii Podróży Kormorana osobiście przypomina mi bardziej lekką apę, to i tutaj było nieźle. Polecam gorąco także osobom z mniejszym doświadczeniem goryczkowym ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz